Cz1.Siedziała na jednym ze szkolnych korytarzy,z nosem w książce uczyła się do kartkówki. Nieoczekiwanie dosiadł się do niej Marcin-kumpel z klasy,przystojny,wysportowany,była w nim zakochana od 4 klasy podstawówki i mimo tego że mogła mieć każdego pragnęła tylko jego,był dla niej jak zakazany owoc.Nigdy nie powiedziała mu o tym co do niego czuje.Usiadł obok niej i zagadał-Siemka,robimy chyba razem referat na fize a zależy mi na ocenie,to co dziś 0 19 u mnie? I pokazał rząd ślicznych białych zębów. -Okey..nie ma sprawy.Odwzajemniła uśmiech. Kiedy poszła na spotkanie,gadało im się znakomicie,nie wiedzieli kiedy minęły 2 godziny a referat nadal nie skończony.po tym wieczorze często się spotykali,rozmawiali,jak przyjaciele.Wreszcie coś zaiskrzyło,na jednym ze spacerów z delikatnym strachem w głosie wydukał .
|