podobno Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo , a ja jakoś nie wyobrażam sobie Boga siedzącego o 3:14 na ławce w parku , z kubkiem taniego wina w ręce i krzyczącego na cały park '' kurwaa znowu ! znowu wszystko się spierdoliło ! ''byłam twoją zabawką na baterie . gdy się nudziłeś,wyciągałeś mnie z pudła w kącie i robiłeś co tylko chciałeś . nie obchodziło cie to, co czuję . dla ciebie ważne było tylko to, że jakoś zapełnisz sobie zbędny czas . nie musiałeś mnie nigdy ładować . samo to, że mogłam z tobą spędzać czas gwałtownie ładowało mnie od środka .
(;
|