Kiedyś chciała się zabić bo wiedziała że nie ma dla kogo żyć, ale jednak coś jej strzegło bo się nie udało po spędzonych tygodniach w szpitalu i obserwacji w psychiatryku dała sobie spokój a teraz kiedy wiedziała że ma dla kogo zyć upadła w łazience wychodząc z wanny, s mierć zabrała jej duszę. Zmarła w momencie kiedy wiedziała po co żyje, a żyła w momencie kiedy chciała umrzeć..
|