Powiedziałam, że zrobię dla niego wszystko a on zamilkł. Serce zaczęło bić jak oszalałe, w oczach pojawiły się łzy,a ręce nie wiedziały gdzie się podziać. A Ty ?-zapytałam. Nic nie odpowiadał, byłam bliska łez. Patrzył na mnie dziwnym wzrokiem, aż wreszcie uśmiechnął się przybliżył swe usta do mych ust, usłyszałam jego szept: Ja dla Ciebie też. Po czym przypieczętował te słowa namiętnym pocałunkiem, który niesamowicie nas do siebie zbliżył... / nie-przytomna
|