-Czego tu szukasz?! Nie powinno Cię tu być!!~w szpitalu naskoczyła na mnie jego matka -Taa. Masz racje! Nie powinno. Ale jestem tu a ty sobie nie wyobrażasz dlaczego. Chcesz wiedzieć ty i cała reszta prawda? Zdradził mnie! A wypadek to nie moja wina tylko tej jego dziuni. Do niej jechał tak szybko uciekł ode mnie i od prawdy ale zapomniał telefonu! Tego pierdolonego telefonu a ona znów zadzwoniła! Zadowolona jesteś z synalka?! A przekaż temu skurwielowi że to koniec.~ rzuciłąm w nią jego telefonem i wyszłam więcej nie wróciłam...
|