A może szczęście mnie goni tylko ja tak zawzięcie przed nim uciekam? Gubię po drodze buty i kamyki wbijają się w gołe stopy, w powietrzu unosi się cierpki zapach krwii, w smaku jest słodka, lubię krew. Powinnam być wampirem, ale wampiry są wymysłem pisarzy, żyją tylko w legendach. Chyba nigdy nie będę legendą . ..
|