słońce mocno przygrzewało, bez chociażby maleńkiej wzmianki o wietrze. szłam wolnym krokiem rozmyślając o minionym dniu. o tym co by było gdybym.. zawsze, tak robię. studiuję dokładnie każdą godzinę, co do minuty. ciągle mając przed oczyma Twoje spojrzenie, które z nieodgadnioną tajemniczością przeszywa mnie na wskroś. serce wariuję jak na widok szpilek od gucciego, a nogi miękną jak na koncercie ulubionego zespołu. nie wiem jak to robisz , gdzie i u kogo brałeś lekcje , ale na oko silna, pewna siebie dziewczyna staję się tą nieśmiałą, dziewczynką o błękitnych oczach, która z chęcią oddałaby Tobie serce.
|