Nic mnie tak nie podnosi na duchu jak moment gdy w moim pokoju panuje już mrok, na uszach mam słuchawki, a dźwięki cudownej muzyki rozlewają się po mnie w niesamowity sposób. Wtedy się ładuję, napędzam na spotkanie z nowym dniem, który przyniesie zarówno te dobre jak i złe chwile...♪♫♪♫
|