Dziewczyno, zrozum - zapomnisz. Tak, będą dni kiedy będziesz zwijać się z bólu na łóżku, a łzy będą lecieć ciurkiem. Później nastaną dni w których na myśl o Nim ogarniać będzie Cię już tylko smutek - nie uronisz łzy. Kolejne miesiące będą łatwiejsze, aż wkońcu gdy ktoś wypowie Jego imię - będziesz musiała się chwilę zastanowić kim On w ogóle był. Więc głowa do góry, jesteśmy silniejsze od tych sukinsynów.
|