lecz dopóki żyje nie odejdę z tego miejsca, w labiryncie wspomnień szukam wyjścia z niego, wyrzuty sumienia a po nich szczerość, zrobię na przekór z premedytacją, świat jest okrutny lecz nie ma się co rozczulać, jedno jest ważne człowiekiem zawsze być, gwarancji nie masz na towar zwany życiem, to boli- kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie
|