możemy wypruwać sobie flaki i pisać o miłości, jej odczuciach i skutkach ubocznych, o tym co przeżywa nasze ciało i jak wariuje podświadomość, gdy 'ta' osoba jest blisko, albo, gdy najzwyczajniej w świecie jej braknie, jednakże nikt z nas tego nie zrozumie dopóki nie odczuje tego na własnej skórze. - takie jest moje stanowisko w tej sprawie i chuj, zdania nie zmienię. / duuupaa
|