Ktoś wyznaczył mi już drogę, wybrał mi jej kres... Czemu nie rozumie, że ja już nie mogę?! Ledwie się ruszę, a tu zakręt i kolejny stres! Ja już wątpię, że nastanie dla mnie lepszy czas... Od urodzenie nie wierzyłam w cuda, ale chciałabym choć raz uznać, że naprawdę mi się uda! Nie... Nie umiem po tym, co się wydarzyło i już nie będę głupia - przestanę wierzyć, że to coś znaczyło! Ale niestety, to już nie będę ta sama JA... / bursztynek
|