Była już 3 nad ranem a ona siedziała na ławce w parku . Miała jeszcze te nadzieję . Nadzieje ze przyjdzie , przytuli , przeprosi za te wszystkie nocne łzy . W końcu gdy straciła nadzieje . Odeszła . Na zawsze . Nikt nie wie co się z nią stało . I to wszystko przez jedne głupie zauroczenie .
|