 |
crazy.dita.moblo.pl
wpadają na siebie gdzieś na jednej z przerw. od razu przypadają sobie do gustu. tajemnicze uśmieszki i spojrzenia. tysiąc motyli w brzuchu i niekontaktowanie ze świate
|
|
 |
|
wpadają na siebie gdzieś na jednej z przerw. od razu przypadają sobie do gustu. tajemnicze uśmieszki i spojrzenia. tysiąc motyli w brzuchu i niekontaktowanie ze światem z powodu maleńkich serduszek latających nad głową. w końcu zamienienie kilku słów. ich pierwsze spotkanie. pierwszy pocałunek pod koniec randki. bezsenna noc z powodu chęci latania ze szczęścia. kolejne, kolejne i kolejne spotkania, aż w końcu zostają parą. pędem logują się na facebook i oznaczają status 'w związku z ... '. wypełniają się. tworzą jedną. widzą świat przez podwójnie różowe okularu. przebywają ze sobą 24h na dobę. aż w końcu coś pęka. zaczyna się monotonia.. zainteresowanie kimś innym, lecz tylko u jednej osoby. druga kocha nadal. zrywają ze sobą. zaczyna się nie wychodzenie z pokoju. setki wylanych łez. milion wypitych butelek wódki i kilka wypalonych paczek. zatracasz się w tym. każdego wieczoru łykasz kilka tabletek i odpływasz. tak właśnie potrafi Ci spieprzyć życie jedno głupie uczucie.
|
|
|
|
Siedzieli razem , On myślał nad jakimś tematem do rozmowy... -wiesz a u nas raz taki gościu tak się najarał, że skarbów szukał ...- uśmiechnął się glęboko ..- a co w tym złego, że szukał skarbów?-spytała z lekką ironią.. -no nic, nic. Chodził , kopał ...-niedokończył zdania gdy Ona Mu przerwała. -założe się,że każdy szukał w swoim życiu czegoś wyjątkowego i cennego.. Ty masz 16 lat i nigdy nie szukałeś?Nawet jak byłeś mały? - spytała dociekliwie -nie, a Ty?-spojrzał na Nią z blaskiem w oczach ... -ja już swój znalazłam . - przytuliła się do Niego.. -ja też. -pochylił się nad Nią i czule pocałował , a wtedy cały świat się dla Niej nie liczył ... -Kocham Cię - powiedziała.. -Ja Ciebie też - odpowiedział i spojrzał się Jej głęboko w oczy ...
|
|
|
|
Siedziała na podłodze na środku pokoju. Wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. Nagle drzwi do pokoju otworzyły się, a w nich stanął on - powód jej płaczu. Spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową. - Dlaczego? - Wyszeptała - dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego mnie zdradziłeś? - jej szept przerodził się w krzyk - nienawidzę cię sukinsynie, nienawidzę! - Zalana łzami, prawie nie mogła oddychać. - Kochanie, naprawdę nie mogę z tobą być. - Odrzekł z ironicznym uśmiechem. Zbliżył się do niej i ją pocałował. - Spierdalaj! Nie chce cię widzieć - krzyknęła. On zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku, powiedział - tylko nie zrób sobie krzywdy, kochanie. - i wyszedł.
|
|
|
|
Bo kocham na Ciebie patrzeć . Kocham twoje niebieskie oczy . Ten uśmiech . Poczucie humoru . Twoje Wady też Kocham ! Na przykład To ze długo nie wytrzymasz bez fajki. To że nie umiesz bawić się bez alkoholu . I ze nie potrafię zasnąć bez tego głupiego ' Dobranoc ' . !
|
|
|
|
Poszła na impreze do kolegi. Miała nadzieję ze Go nie będzie. Wchodząc na imprezę rozejrzała się,zauważyła go. Postnowila upić się tego dnia. Kieliszek za kieliszkiem. Była już tak pijana ze zaczęła opowiadać przyjaciołom jak bardzo ją zranił. Klneła na niego, pokazywała palcem,śmiała się i płakała. Chłopak się wkurzył , podszedł do niej . Chwycił ją mocno za ręke i pociągnął za sobą na dwór . - Porozmawiajmy . - Nie mamy o czym . - Możesz mi wytłumaczyć co ja ci takiego zrobiłem ?- haha czyli już nie pamietasz? Dobrze wytłumaczę Ci . Pamietasz jak chodziliśmy - Tak. - No własnie . Skoro tak bardzo mnie kochałeś jak mówiłeś to dlaczego powiedz dlaczego ... przespałeś się z tą blondynką bez mózgu. Noo dlaczego? -Eeej kto ci takich rzeczy naopowiedał? - Sam mi to powiedziałeś idioto. Upiłeś się na jednej z imprez, Byliśmy jeszcze razem. Nagle poszłeś na góre.Ona juz czekała..Nic więcej nie powiedziała. Uciekła płacząc. Pobiegł za nią lecz nie umiał jej znaleźć . Nigdy się nie zobaczyli
|
|
|
|
Była już 3 nad ranem a ona siedziała na ławce w parku . Miała jeszcze te nadzieję . Nadzieje ze przyjdzie , przytuli , przeprosi za te wszystkie nocne łzy . W końcu gdy straciła nadzieje . Odeszła . Na zawsze . Nikt nie wie co się z nią stało . I to wszystko przez jedne głupie zauroczenie .
|
|
|
|
próbowałam się od niego odsunąć, ale przycisnął mnie
do swojej piersi jeszcze mocniej. czułam jego nierówny oddech.
Chwycił mnie za obie ręce, właściwie miażdżąc moje drobne kości,
ale sprawiało mi to dziką satysfakcję.
|
|
|
|
Z dala od ulizanych kenów i niedoruchanych barbie.
|
|
|
|
To taki stan,że idziesz ulicą i modlisz się,
żeby ktoś w Ciebie wjechał.
|
|
|
|
Będę Twoja w 13 miesiącu , 32 dnia miesiąca ,
5 tygodnia , 8 dnia tygodnia o godz. 25.
|
|
|
|
- Przynieś Pana Tadeusza.
- Film czy książkę?
- Wódkę, kurwa! ;D
|
|
|
|
Siedziała z gorącą herbatą na balkonie i wpatrywała się w gwiazdy . Widziała w nich ten błysk co w Jego oczach !
|
|
|
|
Dodaj komentarz