Jak oni się pogodzili, wreszcie zrozumiała, że będzie normalnie. Wspólne wyjścia na miasto czy do kina nie były już teraz przeszkodą. Siedzenie z Kubą na środku drogi o 9.30 czekając na nią sprawiało jej przyjemność. Wreszcie zrozumiała, że można żyć normalnie. Że komuś jednak zależy. Że ktoś ją kocha i wpiera. Że ma przyjaciółkę i super kolegę. Że teraz może żyć...
|