Myślałam, że wakacje pomogą mi zapomnieć o twoim zniewalającym uśmiechu i zabójczo zielonych oczach. Zniszczyłam wszystko co mi ciebie przypominało. Od skasowania numeru i archiwum, po wydarcie stron z pamiętnika i pozbycie się zapachu męskich perfum z mojej apaszki. Zajmuję się czym kolwiek, próbuje nie myśleć, ale chyba mam zbyt dużo czasu wolnego. To bardziej boli. Publicznie stwierdzam : Kocham Szkołę! !
|