I kto by pomyślał, że dzień 18-stych urodzin, który miał być najpiękniejszym dniem w moim życiu okaże sie być najgorszymi urodzinami jakie tylko można sobie wyobrazić.
Już wyobrażam sobie swój dzisiejszy wieczór: jakieś pieprzone romansidło, z flaszka i papierosem w ręku w samotności...;(
|