Ten ostatni, jeden z wielu niezapomnianych pobytów w Ameryce był cudowny. Kolejne straszenie nowej ekipy, która była tam pierwszy raz. Ten widok ich wystraszonych minek - bezcenne. Każdy niechciany dyżur i odpierdalanie w nocy też pozostaną długo w mojej pamięci. A i tak na marginesie pozdro dla wszystkich piguł ;*
|