Wieczorem leżąc na swojej ulubionej, kolorowej kanapie. Patrzyła w gwiazdy i wspominała jak w przedszkolu ukradła koledze kredki, już wtedy wiedziała, że za kilka lat będzie ich potrzebowała do pokolorowania swojego szarego, beznadziejnego świata. /ziomek.ogarnij
|