Marzenia te najskrytsze, zamieszkać na jamajce tamten klimat odpowiada mojej zajawce, kultura sama pogoda w sobie kusi mnie jak diabeł, bym nie szła w niedzielę do kościoła, zbaczam od tematu, wracając do jamajki
serio widzę tam siebie, ale bez Ciebie wiesz to, gdyż Ty w sfeterku popsikany palyboy'em nie masz tam przyszłości, ja w dresach i bluzce bokserce wmieszam się w tłum kolorowego życia a zarazem szatego jak to gówno w podziemnych walkach, tak mówię o tych szarych ringach o co tam chodzi, o co im chodzi, na czym polega ich powołanie.
|