3 Planowali już swoje pierwsze spotkania,nie wierzyli w bajkę którą sobie wymarzyli,siedzieli razem blisko siebie, a wciąż byli daleko.Patrzyli w wspólne niebo, które jest jedno na świecie. Nikt nie powiedziałby że, ta para powinna nie istnieć,choć dużo osób patrzyło na nich zazdrością,oni dawali radę.Byli w sobie zakochani,powtarzali sobie że, nie chca siebie stracić,obiecywali że, nawet śmierć ich nie rozłączy.Popełniali błędy, wystarczyło coś napisać i wszystko się zepsuło.Obiecała mu że, będzie zawsze przy nim choćby nawet myślami. Była? była, płakała,nie przy jego szpitalnym łóżku,ale u siebie, nie miała siły nie miała odwagi,podejść do niego powiedzieć, jak bardzo żałuję jak przeprasza.Siedziała z nadzieją w domu zapłakana.Cholernie tego nie wytrzymywała.Wiedziała że , będzie lepiej że,wróci.Nagle wszystko się zaczęło walić, jej całe życie,zaczęło spadać z najwyższego szczebla na najniższy.Chłopak zmarł,dziewczyna nie wierzyła że,śmierć ich rozdzieliła./serduszkowata_ta
|