|
owszem, marzyłeś mi się kiedyś, i to cholernie. nie do ogarnięcia był fakt , że mogłabym do Ciebie mówić, wymieniać z Tobą poglądy. a dziś ? dziś lubisz mnie wkurwiać, droczyć się ze mną, i inteligentnie pojeżdzać ( choć i tak zawsze ogarnę Twoją ironię ), ale zawsze, co by się nie działo - mogę na Ciebie liczyć, i na to , że doradzisz mi jak najlepiej tylko potrafisz. / veriolla
|