Jest idealny...gdy idziemy razem zawsze trzyma mnie za rękę. Kiedy stoimy zazwyczaj mnie przytula ,a czasem całuje. Nie zapomina też o rozmowie. Zwierza mi się ze wszystkiego ,a chwilę po tym przypomina ,że mam mu mówić wszystko co mnie gnoi i co sprawia radość. Gdy widzi ,że jest coś nie tak zawsze pyta o co chodzi dopóki mu nie powiem. Jest opiekuńczy. Gdy widzi ,że mi zimno daje swoją bluzę ,a gdy jestem chora odwiedza mnie. Idealny aktor z niego nie? /chujatamwiesz
|