Przyszedł do mnie i zapytał czy z nim powygłupiam się . Zgodziłam się na spacer do lasu . Szliśmy rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym .. ; / Usiedliśmy na ławce .. zaczęły przypominać mi się wspólne chwile z nim . Miałam łzy w oczach a on cały czas gadał o problemach .. ; (
Nie chciałam , żeby widział , że płacze .. otarłaam zły . Wstałam i powiedziałam , że musze już lecieć i ciągle żałuje tego do dziś . ! ; (
|