zastanawia mnie to czemu tak jest. czemu rodzi się ta fałszywa więź. wszędzie frajerstwo a ja mam swoje towarzystwo, które znaczy dla mnie wszystko. ty każesz mi wybierać, ja wybiorę ziomków, co będziemy się 24/h wspierać. dobrze jest mieć taką osobę. może ich być w pęki ale bez jednego czuje się jak bez ręki.
|