Czarne trampki z oczojebnymi zielonymi sznurówkami, tonęły w kałużach, lizak którego trzymała w ustach skurczył się do minimalnych rozmiarów a idealne czarne loki opadły. Mimo to była szczęśliwa, dla niej niebo było zielone, trawa niebieska a deszcz który zmywał jej makijaż różowy. zakochała się.!
|