Nic już nie wiem. natłok myśli, nie pozwala mi spojrzeć na to z boku. czuje tylko ból w klatce piersiowej i opuszki Twoich palców na skórze. wszystko pachnie rodzącą się we mnie nadzieją. chcę poczuć na sobie Twoje usta - niczego tak bardzo nie pragnę. tak, wiem. już za parę godzin pryśnie czar. znów Cię z nią zobaczę.. //bereszczaneczka
|