Moje serce w tej chwili przepełniały wszystkie uczucia. Złość, strach, nienawiść, dobroć i przede wszystkim miłość. Zła byłam, gdy rozmawiałeś z innymi dziewczynami. Bałam się o Ciebie, gdy jakiś koleś chciał się z Tobą bić, nienawidziłam Cie gdy nie dawałeś mi żadnego znaku, żadnego uśmiechu. Nie chciałam na Ciebie patrzeć, ale kątami oka zerkałam co robisz. Dobro w moim sercu pojawiło się, gdy pierwszy raz w tym dniu wyszeptałeś do mnie kilka nieznaczących nic słów. Wszystko się ze sobą nagle połączyło, kiedy usiadłeś przede mną na ostatniej lekcji, zabrałeś mi nagle podręcznik, uśmiechnąłeś się słodko. Ja także uśmiechnięta, wpatrzona w twoje oczy. A gdy nie był Ci już potrzebny powiedziałeś miło 'oddaję i dziękuję'. Kocham Cię, mój głupku.
|