Czułam się strasznie.
W środku wszystko mnie rozrywało.
Miałam ochotę przywalić mu za to co powiedział.
Co robił. Co robił dalej.
A z drugiej strony pragnełam przytulić go mocno.
Powiedzieć , ze wszystko będzie dobrze.
Że ja mu pomogę.
Jednak on tej pomocy nie chciał.
Ani ode mnie, ani od nikogo innego.
|