Dziś słysząc to co do mnie mówisz nie mogłam w to uwierzyć. Ten ton i te słowa i to tylko dlatego bo krzyknęłam na Ciebie zdenerwowana. Nie potrafiłam wybełkotać z siebie nawet słowa stojąc jak wmurowana. Przecież zawsze mnie zapewniałeś, że nigdy nie będziesz się do mnie w taki sposób odzywał. No cóż mówiłeś też, że mnie kochasz.
|