Nie, nie uważam, żebym reprezentowała sobą jakąkolwiek nadzwyczajność, wręcz przeciwnie, z pokorą i pochyloną głową przyznaję, że nie wiem i nie rozumiem nic, i z każdym krokiem i każdym dniem mniej. A jednak, stale i nieustająco brzydzę się głupimi ludźmi.
|