Wiesz czego się najbardziej boję? Najbardziej boję się tego, że kiedyś spojrzę w Twoje niebieskie tęczówki i zamiast tych gorących uczuć, jakie widzę teraz, gdy na mnie patrzysz, zobaczę pustkę. I wiem, że wtedy odjedziesz, a ja nie będę mogła nic zrobić, bo przecież to ja do tego doprowadzę. / ambiwalencja
|