Jest mi smutno. Wypite piwo jeszcze bardziej zaostrza mój żal i tęsknotę. Wzięłam czarną kredkę zrobiłam kreski na oczach. Rzęsy podkręciłam i wydłużyłam najnowszym tuszem. założyłam bluzkę z dekoltem,przecież Ty tak lubiłeś się ze mną droczyć, że powinnam nosić golf. Zarzucę jeansy, w których moje nogi wyglądają świetnie. Jeszcze szpilki i mogę jechać na Twoją dzielnicę. Niby przypadkiem do cioci, ale ja wiem , że przypadki nie istnieją.
|