na własne życzenie zgotował sobie dramat powałka , przesłuchanie , chwile wcześniej w centrum w bramie gdzie wtedy z koleżkami zanurzeni razem w trawie telefon, przypal, dalej lecą wzdłuż Sienkiewicza parę metrów kogut lipa kto przypuszczał ziomka wsypał zakręcili go, podpisał, strach w oczach, nie ulica rozbieżne zeznania wyrok w zawieszeniu kara, nie pomogły prostowania , gdzie lojalność lamie prawa władza bije i zastrasza musisz umieć w oczy kłamać.
|