Gdy masz szesnaście lat, odruchowo pijesz tanie wina w parku, w którym zgubiłeś się w dzieciństwie. Jakbyś chciał mu udowodnić, że go pokonałeś, że znasz go na wylot; upijasz się, pokazując mu - hej, mogę zgubić się sam w sobie, ale tutaj, w tobie, na pewno znajdę drogę.
|