"nasza miłość przetrwa wszystko, kocie. nic nie stanie nam na drodze"- kiedyś te słowa wzruszyłyby mnie. ale, że napisałeś to wczorajszej nocy, zrobiło mi się niedobrze od tego całego słodzenia... w dodatku popłakałam się ze śmiechu. jak widać, opowiadasz niezłe kawały, misiaczku.
|