|
Był sobie pewien chłopak i pewna dziewczyna.Ona kochała sie wniem od zawsze , on uważał ją na bardzo dobrą kumpele.Znali sie od piaskownicy , dużo czasu spędzali razem. ucieszył ją fakt że pierwszy numer telefonu jaki miał to był właśnie jej i że to z nią pisła jako pierwszą. Paiętała kiedy ma urodziny zawsze piewsza spiewała mu sto lat. Oboje ochali grac w piłke , właściwie toon jej tego nauczył , pokazał jak można życ samą piłką.Chciała żeby tą uwage z piłki zwrócił na nią , bardzo tego chciała . zaczeła robic to co on , to samo hobby i wogle , tylko po to żeby spędzac z nim czas.Zawsze go rozśmieszał bo uwielbiała jego uśmiech.Ideał chłopaka to był on , opisywała go zawsze pytana o to.Byli coraz starsi i stopniowo ich więź między nimy zorpadała się , ona nie mogł sie z tym poodzic , ale kńcu dotarło i do niej że on zawsze będzie tylko dbrym kolegą na którym zawsze możę polegac...?malinowa_ja
|
Dodaj komentarz
