Ej! Jak byłem mały, bawiąc się na ulicy przed blokiem,
walłem się w głowe i upadłem, ktoś pomógł mi wstać i spytał się czy coś mi się stało w głowe.
Ja powiedziałem "Ta", wtedy on powiedział "Mam na imie bronek,
dam ci brona on ci pomoże". Ja powiedziałem "Ta, bronek, bronki są najlepsze".
Więc będąc dzieciakiem, po tej akcji mówiłem sobie "Bronek,
zawsze cie będe pił, tak długo jak będe kurwa żył".
|