nie potrafię się na Ciebie gniewać, nie potrafię być zła na Ciebie o cokolwiek. po prostu za bardzo Cię kocham i nie umiem się na Ciebie złościć ;* jeśli już jestem zła to trwa to 8 minut i mija, bo zdaję sobie sprawę, że to nie ma sensu. Ja nie widzę sensu w szukaniu tego złego, we wkurzaniu się o wszystko co się da. Głęboki wdech i myśli "to nic wielkiego" i wszystko jest w porządku. po co być złą o cokolwiek. Może na kogoś innego byłabym zła za każdym razem kiedy mam ochotę, ale na Ciebie nie potrafię. Po prostu jesteś zbyt ważny, żeby się na Cibie złościć o cokolwiek ;*
|