Pierwsze spotkanie z nowym przyjacielem, zabrał jej okulary przeciwsłoneczne, normalna zabawa.
Spytała czy może je oddać, on chciał coś w zamian, gdy jednak próbowała jeszcze raz je zabrać, on przytrzymał ją, spojrzeli sobie tak głęboko w oczy i stało się, pocałował ją.
Jej serce krzyczało z radości ale on jak gdyby nigdy nic, ubrała okulary.
Po chwili wziął reke na jej ramie i mocno ją przytulił, nie wiedziała co ma robić..
Wstali z ławki, wziął ją za rekę i poszli na inną ławke,
Zapytała kim dla niego jest, odpowiedział ze koleżanką, powiedziała ze chciała by coś wiecej
znów zadała to pytanie, kazał sam jej odpowiedzieć, spojrzał i jeszcze raz ją pocałował,
wtedy było jasne. To był on na którego tyle czekała.
|