Otwarla oczy, szybkim ruchem wstała z lozka, popedzila do lazienki i spojrzala
w lustro. Miala nieodparte wrazenie ze czegos jej brak, jakby czesci jej samej...
pograzyla sie w myslach, czula jak jej serce zaczyna bic z kazda sekunda coraz
to wolniej. Podniosla glowe i ponownie spojrzala na siebie, cala jej twarz byla
mokra od lez, ktore wyplywajac wnikaly w zarumienione policzki...
nie obchodzilo ja nawet jak wyglada, chciala po prostu wrocic do pokoju,
polozyc sie na lozku,
zasnac i juz nigdy sie nie obudzic
|