Jak miała o nim przestać myśleć, skoro wszyscy dookoła jej o nim mówili ? Jak miała usunąć jego numer kiedy w głowie miała tą pieprzoną nadzieje ,że on napisze ? Jak miała dać z nim spokój skoro w jej głowie były wspomnienia z nim związane ? Nie mogła, nie umiała, nie chciała..po prostu, on pisał do niej a ona sobie wyobrażała nie wiadomo co, robił jej zbędne nadzieje ,żeby teraz odejść, pozostawiając jej jedynie wspomnienia na zawsze zapisane w pamięci . /amit
|