nie lubię tej bezsilności, kiedy wiem, że masz straszny nastrój, a ja nie potrafię nic z tym zrobić, nie potrafię Ci pomóc, nie potrafię Cię pocieszyć :( Jest mi wtedy tak cholernie źle i przykro na sercu, że jestem zła na siebie, że nie potrafię sprawić, że zapomnisz o tym złym i wróci Ci humor i uśmiechniesz się. Ale niestety nie mam takiej mocy.. Wiele bym dała, żebym tak potrafiła. Pragnę Twojego szczęścia! ;*
|