plakalam, zaczelam biec, nie chcialam na ciebie juz patrzec, nie chcialam cie czuc, wiedzialam ze wtedy przypomne sobie najlepsze momenty, te niezapomniane, te wspaniale, wiedzialam, jednak ze nie pozwolisz mi tak po prostu odejsc, zatrzymales mnie i z calej sily mnie przytuliles powiedziales ze liczysz ze dalej bedziemy chodzili na to nasze piwo, z ktorego robi sie zawsze pare kolejnych, nie nie chcialam tego, nie chcialam cie miec w takim sensie, przynajmniej narazie, przepraszales ze przez dlugi czas sie do mnie nie odezwiesz, prosiles o zrozumienie,to tak mielismy zakonczyc nasza milosc..
|