Kiedyś zapomnisz, jakich perfum używałam, ile łyżeczek cukru dodawałam do herbaty. Nie będziesz pamiętał rozmiaru mojego stanika, koloru moich ulubionych stringów. Ale wiem, że nigdy nie zapomnisz uczucia, gdy dotykały Cię moje dłonie, gdy nasze języki łączyły się w namiętnym pocałunku, gdy zapach moich perfum potrafił poprawić Ci humor. Nigdy nie zapomnisz tych razem spędzonych chwil, emocji , które towarzyszyły przy każdym spotkaniu. Nie zapomnisz tempa bicia mojego serca. To okrutne, ale ja już żyję z kimś innym, nie jestem sentymentalną dziunią, jestem zimną suką. Przykro mi, że nie potrafisz o mnie zapomnieć - peszek.
|