Tracę tożsamość, jak głodna towaru. Inna dziewczyna obok niego sprawia, że dostaję szału! To jak biała gorączka i zaczynam się gubić... On ma antidotum w oczach, odżywia mój umysł... Nie odbiera telefonów, czasem poza zasięgiem, ale wiem, że to tylko po to, bym myślała o nim częściej. Więc udaję pretensję, płaczę, krzyczę, chociaż wiem, że ma mój numer jako pierwszy na liście.
|