Uwielbiam patrzeć jak w mojej obecności specjalnie zabierasz mu piłkę by zajął się tobą i nie rozmyślał. Kocham widok tego osobnika, wyrwanego z odmętów własnego umysłu, by zabrać ci tą piłkę, ale nie daje rady. Ubóstwiam to jak się starasz by zagrał z tobą choć raz, a on w końcu wykrzykuje te "nie" i siada koło mnie. Starając się pokazujesz mi jak bardzo jestem zajebista.
|