I nawet, gdy staliśmy w deszczu, w okół was stały wielkie, szumiące drzewa, a przed nami stał XIX wieczny pałac porośnięty mchem i w pół odsłoniętymi firankami i mimo tego, że tak bardzo boje się takich miejsc, widziałam, że nawet, gdyby w tym momencie wyskoczył z niego zielony smok, Ty i tak zabił byś go swoim śmiechem krzycząc : Ha ha ! I tak Ci jej nie oddam ! przytulając mnie z całej swojej siły.. /
Paaula_
|