niby to nie było tak dawno, ten stan zakochania, motyle w brzuchu, nasze spotkania, czułe smsy i wielogodzinne rozmowy na gg. przecież to było tylko kilka miesięcy temu, ale teraz kiedy czytam archiwum czy przypominam sobie któreś ze spotkań, dociera do mnie jak wiele od tamtego czasu się zmieniło,jak nieduża może być ta granica między szczęściem a całkowitym dołem.
|