Siedzieli na schodkach na tarasie. Ona zapatrzona w książkę od geografii próbowała się czegoś nauczyć. On coś brzdękał na gitarze. Po chwili położyła głowę na książkę i obróciła ją w jego stronę wpatrując się w jego profil. - Przestać grać? Skoro cię to rozprasza. - powiedział odkłądając gitarę.- To nie muzyka mnie rozprasza - uśmiechnęła się szeroko. - Czyli mam wyjść? - spytał. - Nie zostań! Po co mi wiedza o Azji? - zaśmiali się i od nauki zdecydowanie wolała grać z nim na gitarze .
|